Nowi nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej

Krzysztof Król

|

Gość Niedzielny

publikacja 18.03.2024 21:03

W parafii pw. Ducha Świętego 18 marca bp Tadeusz Lityński pobłogosławił 46 nowy nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej.

Nowi nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej Uroczystość odbyła się w kościele pw. Ducha Świętego w Zielonej Górze. Krzysztof Król /Foto Gość

Nowymi nadzwyczajnymi szafarzami zostało 46 mężczyzn z 27 parafii. – Przed nami piękna uroczystość. Dzisiejsze wydarzenie odbywa się w 25. rocznicę zatwierdzenia tej posługi w naszej diecezji dekretem bp. Adama Dyczkowskiego - wyjaśniał tuż przed Mszą św. ks. Zbigniew Kobus, diecezjalny opiekun nadzwyczajnych szafarzy.

Formacja trwała dwa miesiące. - Panowi mieli wykłady według określonego programu związanego z przygotowaniem liturgicznym, pastoralnym, a także duszpasterskim, bo ich funkcja jest związana przede wszystkim z posługą zanoszenia Komunii Świętej do chorych - przypomniał ks. Kobus. - Do tej pory w naszej diecezji odbyło się 21 edycji takich przygotowań. W tym czasie udało nam się przygotować 750 nadzwyczajnych szafarzy udzielania Komunii św. - dodał.

Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Lityński, który przypomniał, że zostali wybrani w swoich parafiach do szczególnego zadania. - Oto Chrystus powierza swoje Ciało w wasze ręce i przez waszą posługę chce się spotykać z drugim człowiekiem. Taki wybór, takie wyróżnienie zobowiązuje - podkreślił biskup.

Pasterz diecezji przypomniał, że zgodnie ze wskazaniami episkopatu kandydaci do posługi nadzwyczajnych szafarzy powinni odznaczać się m.in. zaangażowaniem w życie Kościoła, wzorowym życiem moralnym oraz poważaniem wśród duchowieństwa i wiernych. - Takie stwierdzenia nie oznaczają, że kandydaci na szafarzy mają być już doskonali, święci - zauważył biskup. - Często Pan Bóg zaskakuje nas swoimi wyborami. Wybiera nie to, co wydaje się wielkie, piękne i doskonałe, ale wybiera nas słabych, grzesznych ludzi, jak mówimy niegodnych, by prowadzić nas swoimi drogami do świętości - dodał.

Jednym z nadzwyczajnych szafarzy został z Piotr Pisuk z Bytomia Odrzańskiego. - Kiedy dołączyłem do tej wspólnoty, bardzo chciałem w ten służyć Panu Bogu, dlatego gdy ksiądz proboszcz zaprosił mnie do tej posługi, bardzo się ucieszyłem - wyjaśnia pan Piotr, który na co dzień służy przy ołtarzu razem z dwom synami. - W naszej parafii odwiedzamy z Panem Jezusem chorych. Wiem, że to wyzwanie, ale postaram się mu sprostać - dodaje.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.