Nowy numer 13/2024 Archiwum

Chcemy pierwocin

Litwa, Ukraina, Białoruś, Serbia, Słowacja, Rumunia, Meksyk i oczywiście Polska pokazały Lubuszanom swoje tańce, pieśni i muzykę.

Początki festiwalu sięgają 1964 roku. Wtedy Lubuski Zespół Pieśni i Tańca, gospodarz festiwalu, zaprosił do Zielonej Góry trzy zespoły z ówczesnej Czechosło- wacji, Jugosławii i NRD. Na ko- lejnych edycjach Winny Gród odwiedził niemal cały świat. Do roku 1990 prezentowały się tylko zespoły dorosłych. Ale już rok później zainicjowano Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Folkloru, obecnie organizowany na przemian z festiwalem dorosłych. Od lat festiwal to okazja do prezentacji kultur i tradycji całego świata. – To oczywiście zespoły stylizowane, które opracowały folklor artystycznie. Jest on trochę wyjęty z realiów XIX-wiecznych, ale mimo wszystko chcemy znajdować w tym jak najwięcej elementów tradycyjnych – zapewnia Wiktor Sędziński, kierownik muzyczny festiwalu. – Zdecydowanie odrzucamy zespoły, które chcą zatańczyć w tradycyjnych strojach do muzyki mechanicznej. To jest istotne zubożenie folkloru. My oczekujemy jak najwięcej etniczności, pierwocin – dodaje. Jubileuszowy festiwal odbył się od 14 do 26 sierpnia pod nazwą „Folkowa Góra”. Zespoły z całego świata można było zobaczyć nie tylko w Zielonej Górze, ale także w Sławie i Łagowie Lubuskim. – Tegoroczny festiwal jest nastawiony i na koncerty, i na edukację. Podobnie jak w poprzednich latach zaprosiliśmy najmłodszych na animacje na zielonogórskim deptaku – wyjaśnia Anna Zadłużna z Regionalnego Centrum Kultury i Animacji. – Tu można było wziąć udział w warsztatach artystycznych, podczas których m.in. wykonywano różne przedmioty związane z kulturą ludową.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy