Nie musisz być księdzem czy katechetą, aby zaangażować się w swoją parafię. To może robić każdy z nas. Chociażby urzędnik!
Od zawsze miał w sobie zacięcie społecznika. Szefował ministrantom, parafialnemu oddziałowi Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, prowadził katechezę, a także angażował się w życie miasta. Potem jednak przeprowadził się z rodzinnej Łęknicy do Zielonej Góry, gdzie dziś jest urzędnikiem w magistracie.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.