Wiara budzona dotykiem

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 30/2012

publikacja 26.07.2012 00:15

Z ks. Piotrem Mazurkiem, proboszczem parafii św. Henryka w Sulęcinie, rozmawia Krzysztof Król.

– Ewangelia się nie zmienia, a nowa ewangelizacja to nowy sposób działania i myślenia, jak ludziom współczesnym przybliżać Pana Boga – mówi ks. Piotr Mazurek – Ewangelia się nie zmienia, a nowa ewangelizacja to nowy sposób działania i myślenia, jak ludziom współczesnym przybliżać Pana Boga – mówi ks. Piotr Mazurek
Krzysztof Król

Ks. Piotr Mazurek: – Każdy z nas ciągle się uczy, tylko każdy w innym miejscu i innej formie. Te kursy są dla mnie narzędziami i pomocą w pracy duszpasterskiej.

A czym jest SNE?

– Jak każda szkoła przygotowuje do życia i wypełniania konkretnych zadań. SNE jest jednym z ruchów w Kościele, który stawia sobie za cel ewangelizację, formację ewangelizatorów oraz inicjowanie nowych ośrodków ewangelizacyjnych, aby każdy katolik potrafił głosić Ewangelię w prosty sposób. SNE powstała jako odpowiedź na wezwanie Jana Pawła II, który stwierdził, że ewangelizacja ma być „nowa w zapale, metodzie i środkach wyrazu”. Tę szkołę można porównać do stacji benzynowej, na którą przyjeżdża się, aby uzupełnić paliwo. Kursy to właśnie takie zasilenie osobistej relacji z Bogiem, żeby misję niesienia Dobrej Nowiny realizować jeszcze lepiej. Mogą w nich uczestniczyć członkowie różnych wspólnot i nigdzie niezrzeszeni katolicy.

Ale na jednym kursie się nie skończyło…

– Uczestniczyłem w większości kursów. W kursie „Paweł”, który jest kręgosłupem ewangelizatora, czy kursie „Jan”, na którym można odnowić relację do Jezusa jako Mistrza. Brałem udział także w kursach biblijnych np. „Jezus według czterech Ewangelii”, który ukazuje Chrystusa oczami ewangelistów. Robiłem ten kurs w parafii w czasie tygodnia biblijnego. Przychodziło od kilkudziesięciu do kilkunastu osób. Efektem tego są skrutacje biblijne dwa razy w miesiącu, które polegają na rozważaniu tekstu Ewangelii na najbliższą niedzielę. Najczęściej organizowałem w parafii kurs „Filip”, który zaprasza człowieka do świadomego wybrania Jezusa jako Pana i Zbawiciela. W te wakacje wybieram się na kurs „Błogosławieństwa”, uczący jak żyć błogosławieństwami dzisiaj.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.