Ks. Witold Lesner: Gratuluję wyboru na przełożonego generalnego. Jak zmieni się Księdza życie?

Ks. Janusz Malski: – Zamieszkam w Rzymie, w domu wspólnoty na Monte del Gallo. Jestem teraz odpowiedzialny za całe dzieło ks. prał. Luigiego Novarese, czyli za Cichych Pracowników Krzyża, Centrum Ochotników Cierpienia, wolontariuszy, instytut dla osób świeckich. To kilkanaście tysięcy osób w 12 krajach: w Europie, Ziemi Świętej, a także Kolumbii i Kamerunie.

Będzie Ksiądz przewodził wspólnocie w Roku Wiary i podczas beatyfikacji założyciela.

– Wielu z nas znało osobiście ks. Luigiego, sam swoje śluby składałem na jego ręce, więc beatyfikacja jest bardzo wyjątkowym wydarzeniem.