Prośmy o cud

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 14/2013

publikacja 04.04.2013 00:15

Liczba rozwodów w Polsce nie maleje. Niestety to zjawisko nie omija także naszego regionu. Nie stójmy obok tego obojętnie, ale módlmy się.

– Nie stójmy bezczynnie obok małżeńskich tragedii. Modlitwa ma wielką moc – przypomina Dorota Tyliszczak – Nie stójmy bezczynnie obok małżeńskich tragedii. Modlitwa ma wielką moc – przypomina Dorota Tyliszczak
Krzysztof Król

Proszę Ciebie, Jezu Chryste, aby małżeństwo, za które się modlę, obdarowane było cudem przemiany – to fragment modlitwy w intencji zagrożonych małżeństw. – Chrześcijanin, widzący kryzys małżeński, nie może stać obojętnie. Potrzeba intensywnej modlitwy, by wyprosić cud przemiany – mówi ks. Mariusz Dudka, diecezjalny duszpasterz rodzin. Wydział Duszpasterstwa Rodzin zachęca do podjęcia krucjaty modlitwy w intencji małżeństw zagrożonych rozbiciem. – Każdy, kto przystępuje do krucjaty, bierze w opiekę jedno małżeństwo i przez pół roku codziennie odmawia w jego intencji specjalną modlitwę i dziesiątką Różańca. Zobowiązują się także do częstego przyjmowania Komunii św. w tej intencji – wyjaśnia Dorota Tyliszczak, diecezjalny doradca życia rodzinnego.
Krucjata zrodziła się na terenie naszej diecezji. Specjalną modlitwę opracowali teolog dr hab. Mieczysław Guzewicz i bp Paweł Socha. Z czasem idea rozszerzyła się na całą Polskę. – Krucjatę podejmuję nieprzerwanie od samego początku. Wielu prosi o wsparcie, więc gdy jedną kończę, zaraz zaczynam kolejną. I Pan Bóg czyni cuda! – wyjaśnia Mieczysław Guzewicz ze Wschowy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.