Ekumenizm z potrzeby serca

Katarzyna Buganik

publikacja 20.06.2013 17:53

Grupa 21 Niemców z Chorin (powiat Barnim, Brandenburgia) 20 czerwca w ramach polsko-niemieckiej współpracy odwiedziło Ochlę k/Zielonej Góry.

Ekumenizm z potrzeby serca Ekumenizm z potrzeby serca
Ochla była jednym z kilku miejsc odwiedzanych przez wycieczkę. Mieszkańcy Chorin byli wcześniej m.in. w Sulęcinie i Łagowie Lubuskim
Katarzyna Buganik /GN

Spotkanie rozpoczęło się nabożeństwem ekumenicznym w miejscowym kościele pw. Najświętszej Trójcy. Był m.in. wspólny śpiew pieśni, Ewangelia o synu marnotrawnym czytana po polsku i po niemiecku, modlitwa wiernych i "Ojcze nasz" w obydwu językach. Po nabożeństwie odbył się poczęstunek na plebanii, po którym goście z Niemiec odwiedzili Muzeum Etnograficzne. – Takie spotkania jak dzisiejsze, kiedy grupa Polaków odwiedza Niemcy lub grupa Niemców odwiedza Polskę, nie jest narzucone przez władze państwowe czy kościelne, ale organizowane jest z potrzeby serca. Mamy jednego Boga i w jedno imię, Trójcy Świętej, zostaliśmy ochrzczeni – wyjaśnia proboszcz, ks. Stanisław Stefańczyk.

Ochla była jednym z kilku miejsc odwiedzanych przez wycieczkę. Mieszkańcy Chorin byli wcześniej m.in. w Sulęcinie i Łagowie Lubuskim. – Wszyscy uczestnicy wycieczki chcieli powrócić do czasów dzieciństwa, ponieważ kiedyś mieszkali na tych terenach i dziś ta podróż sprawia im wiele radości. Chcą zobaczyć miejsca swojego dzieciństwa, rodzinne strony – jak one obecnie wyglądają – tłumaczy pastor Hans Winkler. – Ja też się tutaj urodziłem, w Grochowie nad Jeziorem Buszno, ale wyjechałem stąd do Niemiec w wieku sześciu lat. Jesteśmy otwarci na takie spotkania ewangelików z katolikami. Nie krytykujemy innych wyznań, ale chcemy być bogatsi w nowe doświadczenia. Dzisiejsze spotkanie i forma nabożeństwa były zrozumiałe dla wszystkich. Zachęca nas to do organizowania takich spotkań częściej – dodaje.