Narody, klaskajcie w dłonie

ks. Witold Lesner

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 28/2013

publikacja 11.07.2013 00:15

– Romowie wywodzą się z Indii, ale dziś nie mają swojej ojczyzny. Ich ojczyzną stała się dla nich kultura. Muzyka, tańce, śpiew są duszą tej kultury – zauważa ks. Stanisław Opocki.

 Obok folkloru cygańskiego w Gorzowie można było zobaczyć i usłyszeć współczesne oblicze romskiej kultury. Na scenie na bulwarze wystąpił m.in. Warsaw Balkan Madness grający muzykę klubową i rap Obok folkloru cygańskiego w Gorzowie można było zobaczyć i usłyszeć współczesne oblicze romskiej kultury. Na scenie na bulwarze wystąpił m.in. Warsaw Balkan Madness grający muzykę klubową i rap
ks. Witold Lesner /GN

Podczas jubileuszowych obchodów od 5 do 7 lipca nie zabrakło koncertów, występów, wystaw i pokazów. Jednak były i konferencje, i modlitwa. Już pierwszego dnia XXV Międzynarodowych Spotkań Zespołów Cygańskich „Romane Dyvesa” odbyła się konferencja pt. „Cyganie/ Romowie w Polsce i w Europie. Kultura, religia”. – Cyganie to coraz rzadsze nazewnictwo. Dziś Romowie stają się obywatelami świata; tam, gdzie jest ich dużo, używa się określenia Romowie. Romowie dziś się kształcą i pracują. Natomiast nie jest obraźliwe określenie Cygan – stwierdził Roman Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.