Jesteśmy dumni z naszego kościoła

Katarzyna Buganik

publikacja 15.08.2013 20:28

Patronalne święto kościoła pw. Matki Bożej Rokitniańskiej w Panowicach i 25. rocznicę rozpoczęcia budowy świątyni uczczono 15 sierpnia.

Patronalne święto kościoła w Panowicach. Patronalne święto kościoła w Panowicach.
Podczas uroczystości odbyła się także procesja wokół kościoła, a po niej poświęcone zostały wiązanki ziół i kwiatów.
Katarzyna Buganik /GN

Uroczystości rozpoczęła modlitwa różańcowa przy krzyżu misyjnym, po której rozpoczęła się Eucharystia. Mszy św. przewodniczył ks. Zdzisław Przybysz. Obecny był także poprzedni proboszcz ks. Jerzy Filipkowski – Kościół jest jak dom. On daje mi poczucie, równości jako dziecka Bożego i wolności od wszystkich przywar współczesnego świata. Na każdym kroku spoglądacie w zasłuchane oblicze Matki, patronki waszej świątyni, bo w swym wizerunku Rokitniańskim, Ona tak wyjątkowo słucha. To Matka, która potrafi w nieszczęściu przytulić, ale i w radości potrafi podzielić się tym, co piękne – mówił w homilii ks. Przybysz.

Kościół w Panowicach powstał w 1988 roku i jest pierwszą w diecezji świątynia pw. Matki Bożej Rokitniańskiej. – Bardziej znana jest świątynia parafialna w Kostrzynie, ale warto zwrócić uwagę, że w  mało znanych Panowicach jest też kościół pod tym samym wezwaniem. Dzisiaj w połączeniu ze świętem patronalnym, chcemy wspomnieć rozpoczęcie budowy kościoła. Ludzie z Panowic bardzo chętnie pielgrzymują do Rokitna, dlatego też nasze święto obchodzimy w wigilię Wniebowzięcia NMP, bo wiele osób następnego dnia chce być w Rokitnie – wyjaśnia proboszcz, ks. Paweł Bryk.

Panowice jako wioska przed wojną nie istniały. Był tutaj folwark, pałac, kilka zabudowań dworskich i domy należące do administracji lasów niemieckich. Nie było też kościoła. Po wojnie, kiedy urządzono Państwowe Gospodarstwo Rolne, liczebność mieszkańców wielokrotnie wzrosła i wtedy Panowice zaistniały jako samodzielna miejscowość. Przez wiele lat ludzie chodzili do oddalonego o 4 km kościoła w Łagowcu, ale marzyli o swojej świątyni i zabiegali o jej budowę. – Zawsze marzyliśmy, żeby w naszej miejscowości powstała kaplica, albo kościół. Z inicjatywy nieżyjących już Antoniny Żuk i mojego męża Mariana, powstała ta świątynia. Co miesiąc zbieraliśmy składki, ludzie byli ofiarni, wiele pracy włożyliśmy też w budowę, wszystko wspólnymi siłami. Dziś jesteśmy dumni, że mamy swój kościół – mówi Halina Jarnut. – Byłem nastolatkiem, kiedy ten kościół powstawał. Bywałem w świątyni podczas jej budowy, pomagałem przy laniu betonu. To były czasy, kiedy ludzie tworzyli prawdziwą społeczność, wspólnotę. To był duży wysiłek dla naszej wioski, ale się udało – dodaje sołtys Roman Pisera.

12 marca 1988 roku ks. bp Paweł Socha poświęcił, na prośbę mieszkańców, plac pod budowę kościoła. W 1993 roku ks. bp Edward Dajczak poświęcił kościół i od tego czasu jest to świątynia filialna parafii Brójce.