Nie czekajmy, głośmy ewangelię!

Krzysztof Król

publikacja 01.09.2013 21:30

​Już po raz 28 odbyła się Pielgrzymka Ruchu Światło-Życie do Rokitna. 1 września do duchowej stolicy diecezji na wspólne dziękczynienie za miniony rok formacji oazowej przybyli moderatorzy, animatorzy, małżonkowie Domowego Kościoła, członkowie grup liturgicznych, studenckich, dorosłych.

Nie czekajmy, głośmy ewangelię! Pielgrzymka Ruchu Światło-Życie do Rokitna

Wrześniowa pielgrzymka Ruchu Światło-Życie to już długoletnia tradycja. – Dziś chcemy podziękować Panu Jezusowi przez ręce Matki Bożej za to co wydarzyło się przez cały rok formacji i w czasie oaz wakacyjnych. Animatorzy przyjechali tutaj już w piątek, aby przygotować się do kolejnego roku posługi. Chcieliśmy zobaczyć co przez ten czas nam się udało i co się nie udało zrobić. Chcemy stawać w prawdzie – mówił ks. Robert Patro, odpowiedzialny w diecezji za Ruchu Światło-Życie.

Głównym punktem programu była Msza św. pod przewodnictwem bp Stefana Regmunta, który w homilii podkreślił, że Matka Boża nie jest tylko opiekunką zasiewów rolnych, ale opiekunką zasiewów duchowych. – Matka Najświętsza jest tym wspaniałym ziarnem, które Bóg zasiał na naszą ziemię – mówił biskup. – Taką glebą, którą trzeba nieustannie uprawiać jest człowiek. Nieraz widzimy, jak niektóre tereny związane z życiem człowieka są wyjałowione i potrzeba ziarna. Dlatego dziś prosimy, aby Matka Boża otoczyła opieką wszystkie zaniedbane gleby – kontynuował.

Pasterz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej odniósł się do ostatnich Światowych Dni Młodzieży w Rio. – Ojciec św. dał nam pewne impulsy, zachęcił nas, abyśmy zastanowili się nad własnym życiem, abyśmy zaczęli owocować i stali się misjonarzami – mówił bp Regmunt. – Chrześcijanie są podobni do rolników. My uprawiamy pole, które moglibyśmy nazwać polem wiary. Tę uprawę powinniśmy zacząć od siebie i potraktować poważnie Słowo Boże. Znaleźć to miejsce, gdzie jest w nas ta żyzna gleba i pozwolić, aby to Słowo zakorzeniło się w nas i mogło wydać swój plon – dodał.

Biskup podkreślił, że chrześcijanin powinien starać się, aby ziarno Słowa Bożego padało także na glebę serc innych ludzi. – Ojciec święty zwracając się do młodzieży prosił, abyśmy nie siedzieli tylko w swoich salkach czy świątyniach, ale zdobywali się na odwagę by iść i szukać tych, którzy nie uprawiają gleby swojego serca. Abyśmy szli i nauczali o Jezusie, mówili o Jego prawdzie, o Jego programie, który zostawił dla człowieka. Mamy iść, a nie czekać na to, że ktoś nam tych ludzi przyprowadzi. Patrzmy wokół siebie ilu jeszcze naszych braci nie wierzy, albo wierzy połowicznie – podkreślał biskup.

Podczas Mszy św. bp Stefan Rgemunt promował nowych lektorów, a na zakończenie odbyło się przekazanie posługi nowym parom animatorskim Domowego Kościoła. Tuż przed błogosławieństwem członkowie Ruchu Światło-Życie zawierzyli swoje życie Matce Bożej Cierpliwie Słuchającej.