Brakuje Domu Polskiego

kk

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 36/2013

publikacja 05.09.2013 00:15

Pod koniec sierpnia Lubuskie odwiedziła grupa młodzieży z Łotwy. Wszyscy mają polskie korzenie i świetnie mówią w języku swoich przodków.

 Podczas 9 dni pobytu w Polsce grupą opiekował się ks. Zbigniew Samociak. Na zdjęciu: Goście z Łotwy przed figurą Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie Podczas 9 dni pobytu w Polsce grupą opiekował się ks. Zbigniew Samociak. Na zdjęciu: Goście z Łotwy przed figurą Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie
Krzysztof Król

Na ziemiach północnych i zachodnich młodzież nie tylko wypoczywała, ale także poznawała dawną i współczesną historię kraju swoich dziadków. Na mapie wycieczki znalazły się Kołobrzeg i Gniezno, ale także pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego i katedra w Gorzowie Wlkp., sanktuarium Maki Bożej Cierpliwe Słuchającej w Rokitnie, Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu, figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie czy zamek w Krośnie Odrzańskim. – Wszystko bardzo mi się podoba. Tu jest pięknie – zapewnia Dana Sawicka z Rygi. W jej rodzinie Polką była tylko prababcia, której nie miała okazji poznać. Dana jednak świetnie mówi po polsku. – Języka uczę się w polskiej szkole w Rydze. Bardzo podoba mi się ten język – zapewnia. Wszyscy goście z Łotwy są uczniami polskiej Szkoły im. Ity Kozakiewicz w Rydze, która działa od 1991 roku. Obecnie uczy się w niej 380 uczniów. – Zajęcia prowadzą nauczyciele miejscowi i pedagodzy z Polski, w dwóch językach: polskim i łotewskim. Nauka odbywa się na trzech poziomach: przedszkole, szkoła podstawowa i szkoła średnia – tłumaczy Adam Kropiwiec, prezes Związku Polaków – Oddział Ryski.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.