Na chwałę Pana

Katarzyna Buganik

publikacja 24.11.2013 19:34

"Jak Dawid", "Uwielbiam Imię Twoje Panie", "Jezus kocha Ciebie dziś", "Braciszkowie skrzydlaci", "Mój Bóg" – te i wiele innych pieśni można było usłyszeć na XII Przeglądzie Piosenki Religijnej "Cecyliada" we Wschowie, który odbył się 23 i 24 listopada. Spotkanie zorganizowała Akcja Katolicka przy parafii pw. św. Stanisława Biskupa.

"Cecyliada" we Wschowie "Cecyliada" we Wschowie
Dzieci z Samorządowego Przedszkola nr 1 we Wschowie zaśpiewały piosenki m.in. "Niebo dla mazgajów" i "Kogo Pan Bóg kocha?"
Katarzyna Buganik /GN

– Św. Cecylia jest patronką muzyki i chcemy przybliżyć jej postać dzieciom, młodzieży i dorosłym. W przeglądzie uczestniczyło 605 wykonawców zgrupowanych w 25 zespołach. Chcemy przez pieśń religijną udostępnić ludziom możliwość pokazania swoich dokonań. Nie robimy konkursu, żeby nie było stresu, a wszyscy wykonawcy dostają statuetki, dyplomy i słodkie upominki – mówi Franciszek Bryjak z Akcji Katolickiej.

W "Cecyliadzie" uczestniczyły różne zespoły, od przedszkolnych i dziecięcych do młodzieży i seniorów. Dla wszystkich bez względu na wiek, śpiew to pasja i radość. – Dzieci lubią śpiewać. Przygotowujemy się już od września i nie wyobrażamy sobie, by nas nie było na imprezie, na której składamy hołd Panu Bogu – mówi s. Teresa Pilecka, opiekunka przedszkolaków z Niepublicznego Przedszkola Sióstr Salezjanek we Wschowie. – Co roku uczestniczymy w "Cecyliadzie", bo jako jedyni śpiewamy pieśń o św. Cecylii i rozpoczynamy przegląd. Nasz zespół śpiewa już prawie od 60 lat. Śpiew to jest dla nas rozrywka – dodaje Halina Herkt ze wschowskiego zespołu "Polonez".

Przegląd rozpoczęto wspólna modlitwą, którą poprowadził ks. prał. Zygmunt Zając. – Św. Cecylia jest ważna nie tylko dlatego, że pięknie grała i śpiewała, ale przede wszystkim dlatego, że była wierna Panu Bogu. Nawróciła swojego męża poganina i jego brata, a potem odważnie oddała swoje życie Chrystusowi, zostając męczennicą. "Cecyliada" i pieśni religijne mają służyć rozwojowi wartości duchowych i umacniać naszego ducha – zauważa kapłan.