Kapłańskie dzienniki motocyklowe

Krzysztof Król


|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 38/2014

publikacja 18.09.2014 00:00

Pasje. Podstawowym warunkiem przynależności do tej grupy jest nie motor, ale ważne święcenia kapłańskie.


Część grupy przed wyjazdem do Rzymu w Racławiu, parafia Baczyna Część grupy przed wyjazdem do Rzymu w Racławiu, parafia Baczyna
archiwum grupy

Sacerdos Group – God’s Guards – taki napis z muszlą św. Jakuba w środku widnieje na ich kamizelkach. Kapłański Klub Motocyklowy „God’s Guards” zrzeszający osoby z całej Polski powstał w ubiegłym roku. – Zostaliśmy oficjalnie przyjęci do polskiego Kongresu Klubów Motocyklowych. Kiedy zapytali nas, co zrobimy, kiedy trzeba będzie strzec barw, kolega z Warszawy wstał i powiedział w obecności 200 osób: „Panowie, nie bójcie się. My bronimy tych barw
od 2 tysięcy lat!”. Dostaliśmy pozwolenie i możemy wozić te „plecy” – opowiada ks. Piotr Franek, proboszcz z Czarnowa k. Kostrzyna n. Odrą.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.