Śpiewać, by nie zapomnieć

Katarzyna Buganik

publikacja 11.01.2015 12:42

X Jubileuszowe Bukowińskie Kolędowanie odbyło się 10 stycznia w Żaganiu. Spotkanie rozpoczęła Msza św. w kościele pw. Nawiedzenia NMP, po której w Klubie Wojskowym odbyły się prezentacje zespołów górali czadeckich.

Bukowińskie kolędowanie Bukowińskie kolędowanie
Podczas spotkania można było usłyszeć m.in. utwory: „Pasterzęta niebożęta” czy „Gdy Najświętsza Panna po świecie chodziła”
Katarzyna Buganik /Foto Gość

Wspólne kolędowanie i prezentacje zespołów rozpoczęto hymnem górali czadeckich „Buki moje, buki”, po którym dzielono się opłatkiem i składano noworoczne życzenia. – 10 lat temu w Żaganiu zrodził się pomysł, żeby zbierać grupy górali czadeckich i grupy bukowińskie mieszkające w Polsce, na wspólnym przeżywaniu Mszy św., gdzie wszyscy śpiewają, grają kapele góralskie i każdy zespół niesie dary, a później na wspólnym kolędowaniu. Chodzi o to, by zachować zwyczaje naszych ojców, wiarę i element etnografii czy strojów – mówi organizator spotkania Mirosław Delost. – Na Bukowinie, a później w Polce istniały dwie formy kolędowania. – W okresie Adwentu młodzież uczyła się na pamięć długich pastorałek i kolęd, a później wędrowała grupami po domach i kolędowała. Drugi zwyczaj polegał na tym, że rodzina szła do rodziny na kolędę, by spotkać się przy biesiadnym stole. Takie odwiedziny nie trwały długo, bo te dwie rodziny szły do kolejnej i później znowu do kolejnej rodziny. Dziś te zwyczaje są kontynuowane – dodaje.

W uroczystym kolędowaniu, którego gospodarzem był zespół „Jodełki” z Żagania, uczestniczyły bukowińskie zespoły z województwa lubuskiego i dolnośląskiego. Były m.in. zespoły: „Rosa” z Drągowiny, „Wichowianki” z Wichowa, „Watra” z Brzeźnicy, „Dolina Nowego Sołońca” ze Złotnika, „Echo Bukowiny” z Lubania i „Podgrodzianki” z Raciborowic Górnych.