Sławki do domu!

Katarzyna Buganik

|

Zielonogórsko-Gorzowski 25/2015

publikacja 18.06.2015 00:00

– Dzieci są dla nas źródłem radości, a nie czymś złym, czego należy się bać. Mam dużą rodzinę i nie czuję się, jakbym robił coś nadzwyczajnego. Jestem szczęśliwy – mówi Jerzy Patelka.

 Na zdjęciu rodzina Patelków: Katarzyna i Jerzy z czwórką najmłodszych dzieci: Bożesławą, Tosławą, Bogusławą i Jarosławem Na zdjęciu rodzina Patelków: Katarzyna i Jerzy z czwórką najmłodszych dzieci: Bożesławą, Tosławą, Bogusławą i Jarosławem
Katarzyna Buganik /Foto Gość

Katarzyna i Jerzy Patelkowie są małżeństwem od 28 lat i mają ośmioro dzieci: Przemysława, Radosława, Dobrosławę, Jarosława, Miłosławę, Bogusławę, Bożesławę i Tosławę, i mieszkają w Nowej Soli. Katarzyna jest anglistką, uczy w liceum ogólnokształcącym. Jerzy z wykształcenia jest polonistą, ale pracuje w zakładzie usług kserograficznych i pieczątkarskich oraz uczy wychowania do życia w rodzinie w nowosolskiej szkole katolickiej. Kiedy się pobrali, zakładali, że chcą mieć czworo dzieci. Okazało się jednak, że Pan Bóg ma wobec nich inne plany.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.