Nie ma jak u Mamy

ks. Marcin Siewruk

publikacja 13.07.2015 16:50

Łzy wzruszenia i ogromna radość towarzyszyły pielgrzymom, którzy po 12 dniach drogi w upale i strugach deszczu dotarli przed oblicze Czarnej Madonny.

Nie ma jak u Mamy Po 12 dniach pielgrzymowania pątnicy dotarli na Jasną Górę ks. Marcin Siewruk /Foto Gość

Na wałach jasnogórskiego klasztoru przywitał pątników bp Paweł Socha. 13 lipca 160-osobowa grupa Pielgrzymki Rolników Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej upadła na twarz w geście wdzięczności na zakończenie wędrówki. W ostatnim dniu do pieszych pielgrzymów dołączyła grupa cyklistów pielgrzymujących ze Szprotawy i Przemkowa.

Uroczysta Msza św. w kaplicy cudownego obrazu była celebrowana pod przewodnictwem bp. Pawła Sochy i udziale biskupa z Meksyku, pielgrzymującego z wiernymi do Królowej Polski. Przewodnik pielgrzymki ks. Paweł Mydłowski zawierzył przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej duszpasterstwo rolników diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, ciężką pracę rolników i tegoroczne zbiory.

– Odprowadzaliśmy pielgrzymów na początku ich drogi, a dzisiaj jesteśmy razem z nimi, kiedy wchodzą na Jasną Górę. Niestety, nie mogłam brać udziału w całej pielgrzymce z powodu stanu zdrowia, ale bardzo chciałam być dzisiaj tutaj z nimi – powiedziała Honorata Miller ze Sławy.