Spoty w miejskich autobusach

Krzysztof Król

publikacja 03.09.2015 15:00

Ponad 61 proc. osób nie reaguje, będąc świadkiem przestępstwa. Można to jednak zmienić!

Spoty w miejskich autobusach Konferencja prasowa w zielonogórskim magistracie Krzysztof Król /Foto Gość

„Możesz to zmienić” – to hasło kampanii społecznej. Organizatorzy chcą zachęcić mieszkańców dużych miast do reagowania w sytuacji, gdy są świadkami napadu lub gwałtu. Społeczna akcja dotarła do Lubuskiego.

Organizatorami kampanii społecznej „Możesz to zmienić” są Anna Bielecka i Paweł Dąbrowa. Ten ostatni kilka miesięcy temu był świadkiem napadu w centrum Warszawy. – To było ścisłe centrum miasta. Jednak nikt nie zareagował. Nikt nie pomógł dziewczynie, która została zaatakowana w miejscu publicznym. Płakała i wołała o pomoc. Prawie wszyscy świadkowie przeszli obojętnie – opowiada Paweł, który na szczęście zareagował i dzięki temu napastnik uciekł, a dziewczyna została uratowana. – Dla mnie to był naturalny, zwykły odruch. Nie czuję się przez to bohaterem. Chciałbym, aby inni też tak postępowali – podkreśla student.

61% ludzi nie reaguje, gdy widzi przemoc na ulicy – tak wynika z badań przeprowadzonych przez organizatorów kampanii społecznej „Możesz to zmienić”. Jako przyczynę braku reakcji respondenci najczęściej podawali strach o własne zdrowie (76,6%) lub strach przed konfrontacją z napastnikiem (74,1%). 48% pytanych nie reaguje, bo uważa, że to nie ich sprawa, a 41,2% nie reaguje, bo jest zniechęcona przyszłym kontaktem z policją. 46,3% nie reaguje, bo uważa, że nie jest wystarczająco silna, natomiast 40,7% nie reaguje dlatego, że inni także nie reagują.

Kampania „Możesz to zmienić” ma na celu zmianę sposobu myślenia i postaw ludzi, którzy mogą być świadkami napaści. – Chcielibyśmy pokazać, że warto i należy reagować w takich sytuacjach. Nie trzeba być wysportowanym, postawnym mężczyzną. Istnieją różne rodzaje pomocy. Można podejść do napastnika i zwrócić mu uwagę. Ale wystarczy, nawet stojąc w oddali, zadzwonić na policję, straż miejską lub poprosić kogoś innego o pomoc. Jest wiele sposobów. Pomóc może nastolatek, osoba starsza czy silny mężczyzna. Każdy może coś zrobić. Każdy powinien coś zrobić – mówi Anna Bielecka, organizator kampanii społecznej „Możesz to zmienić”.

Jednym z elementów kampanii jest innowacyjny i interaktywny spot kampanii. Można go zobaczyć nie tylko na stronie: www.mozesztozmienic.pl. Spot jest emitowany w środkach komunikacji miejskiej w Warszawie oraz kilkunastu innych miastach wojewódzkich. Także w Zielonej Górze. – Cieszymy się bardzo, że również Zielona Góra włączyła się w naszą kampanię. Dzięki uprzejmości i współpracy z Miejskim Zakładem Komunikacji w Zielonej Górze spot kampanii będzie wyświetlany na monitorach w autobusach w Zielonej Górze przez cztery miesiące – wyjaśniają organizatorzy. 

Organizatorzy kampanii na ten moment szacują, że dzięki emisji spotu na monitorach w środkach komunikacji miejskiej w wielu polskich miastach oraz dzięki współpracy z urzędami wielu miasta, a także blogerami oraz ambasadorami, dotrą z kampanią do ponad 7 mln osób.