To nie jest gra w kulki

kk

|

Zielonogórsko-Gorzowski 45/2015

publikacja 05.11.2015 00:00

- Ja nie jestem w stanie podrapać się ręką po głowie, a dzięki bocci mogę brać udział w prawdziwej sportowej rywalizacji - przyznaje Edyta Owczarz z Głogowa.

Edyta Owczarz jest w kategorii B3. Nie może wyrzucić bili ręką, więc gra z asystentem, który pomaga jej ustawić rynnę i umieszcza w niej bilę. Jednak to sama zawodniczka za pomocą specjalnego wskaźnika na czole ją wyrzuca Edyta Owczarz jest w kategorii B3. Nie może wyrzucić bili ręką, więc gra z asystentem, który pomaga jej ustawić rynnę i umieszcza w niej bilę. Jednak to sama zawodniczka za pomocą specjalnego wskaźnika na czole ją wyrzuca
Krzysztof Król /Foto Gość

Bocci to sportowa dyscyplina paraolimpijska wywodząca od włoskiej gry w bule – bocce. – Została zaadoptowana dla osób z niepełnosprawnościa ruchową, którzy są przydzieleni do czterech klas sportowych w zależności o stopnia swojego schorzenia – wyjaśnia Beata Dobak-Urbańska, wiceprezes Polskiej Federacji Bocci. W głogowskiej hali widowiskowo-sportowej od 27 do 30 października odbyły się eliminacje Mistrzostw Polski Osób Niepełnosprawnych w Bocci.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.