Nie ma technologii na człowieka

ks. Marcin Siewruk

publikacja 20.11.2015 17:33

- Do własnej racji można przekonać każdego! Potrzeba precyzji i oszacowania, czy to jest już ten moment, nie liczy się tylko czynnik woli, ale też czynnik czasowy - mówił podczas warsztatów o. Piotr Włodyga.

Nie ma technologii na człowieka - Do własnej racji można przekonać każdego! - przekonywał o. Piotr Włodyga ks. Marcin Siewruk /Foto Gość

Z zaproszenia organizatorów Lubuskiego Festiwalu Wolontariatu skorzystało 20 osób i spotkało się 20 listopada  w Zielonej Górze na całodniowym szkoleniu prowadzonym przez o. Piotra Włodygę. Trener komunikacji, benedyktyn o. Piotr Włodyga OSB od 20 lat zajmuje się treningiem komunikacji i przekonywał wolontariuszy, że bardzo łatwo rozpoznać, czy ktoś posiada umiejętność przekonania do własnej racji. Ojciec Włodyga był jedną z pierwszych osób w Polsce, które zajmowały się komunikacją.

– 20 lat to można powiedzieć 20 lat błędów z mojej strony. Przychodzę jako człowiek bardzo doświadczony i podzielę się z wami tymi moimi błędami, może uda się nam popełnić jakieś nowe błędy komunikacyjne, bo one są bardzo ciekawe. Taka zwykła płynna komunikacja nie jest niczym ciekawym, jest po prostu nudna i wypala człowieka, błędy w komunikacji są najciekawsze – mówił ojciec Piotr.

Trener komunikacji zwrócił uwagę, że jednym z podstawowych błędów komunikacyjnych, było przekonanie, że w komunikacji najważniejszą rolę odgrywa technologia komunikacji. Wiele osób było przekonanych, że jeśli nauczy się pewnych technologii, to będzie skuteczniejsza w komunikacji. – Może ktoś dzisiaj przychodząc na zajęcia „Jak przekonywać do własnej racji” oczekuje, że dostanie technologię przekonywania, muszę do razu powiedzieć nie mamy takiej technologii, nie ma technologii na człowieka. Praktyka pokazuje, że można zaobserwować struktury komunikacyjne i to chciałbym pokazać. Chciałbym was nauczyć jak pomóc innym, żeby potrafili jak lepiej przekonywać do własnych racji i ocenić, czy strategia przekonywania jest dobra, i czy się nadaje – powiedział o. Piotr Włodyga.

Zajęcia warsztatowe były ukierunkowane na odkrywanie umiejętności przekonywania. Współczesność charakteryzuje się koniecznością przekonywania i nie dotyczy to tylko świata polityki, biznesu, handlu, ale też świata wartości.

Lubuskie Warsztaty Wolontariatu poprzez szkolenia, warsztaty dają szansę odkrycia kreatywności wśród uczestników i tworzenia wspólnej płaszczyzny działania.

– To kolejne szkolenie w ramach Lubuskiego Festiwalu Wolontariatu. Propozycja skierowana jest do wolontariuszy i liderów wolontariatu. Celem jest budowanie potencjału osób działających w naszym województwie i diecezji. Podczas warsztatów przybliżamy ideę wolontariatu „dalekiego” i pokazujemy osoby z naszego regionu, które pracują na rzecz innych, często bez większego rozgłosu – mówiła Iwona Szablewska, dyrektor Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej.

Wśród uczestników byli wolontariusze działający w Szkolnym Kole Wolontariatu w Zespole Szkół w Żarach.

– W 2011 r. założyliśmy grupę wolontariatu w naszej szkole, dotychczas nie byłyśmy na żadnym szkoleniu, dlatego dzisiaj oczekujemy na wiele nowych inspiracji do pracy. Nasza grupa wolontariatu organizuje i przeprowadza kwesty, uczestniczyliśmy w akcji „Dziewczynka z zapałkami”, kwestowaliśmy również 1 listopada przed cmentarzem na rzecz niepełnosprawnej dziewczynki z Żar. Współpracujemy z Domem Samotnej Matki w Żarach. Pomoc dzieciom, osobom w potrzebie jest czymś wspaniałym i tego staramy się przekonywać młodzież – powiedziała Jadwiga Świdkiewicz, opiekunka Szkolnego Koła Wolontariatu w Zespole Szkół w Żarach.

W szkolnym kole, w działalność wolontariatu mocno zaangażowana jest młodzież.

– Do pomocy innym ludziom zachęciła nas pani Jadwiga. Chodzę do III klasy gimnazjum, a w wolontariacie  jestem od czwartej klasy podstawówki. Bardzo lubię pomagać innym, kiedy np. kwestowaliśmy 1 listopada, zbierając pieniądze na pomoc dla niepełnosprawnej dziewczynki. Wolontariat uczy nas, że warto dążyć do celu – mówiła Anna Terlecka, która wspólnie z  Katarzyną Borowicz na co dzień działa w Szkolnym Kole Wolontariatu w Żarach.

11 grudnia odbędzie się trzecia część warsztatów w cyklu szkoleń organizowanych przez Lubuski Festiwal Wolontariatu, będzie to spotkanie prowadzone przez Agnieszkę Sawalę-Doberschuetz, publicystkę, podróżniczkę i inicjatorkę gorzowskiego Projektu "Multikulti", oraz  Michała Piętosę, założyciela i koordynatora Ogólnopolskiego Projektu Misyjnego „Młodzi dla Kamerunu”, współwłaściciela Agencji Interaktywnej b2i.pl. Warsztaty będą dotyczyły tworzenia czegoś z niczego.