O obowiązkach biskupa, akcencie na duszpasterstwo i potrzebie zaangażowania świeckich z bp. Tadeuszem Lityńskim rozmawia Krzysztof Król.
– Wybór papieża to nie tylko zauważenie mojej osoby, ale przede wszystkim prezbiterium naszej diecezji – mówi bp Tadeusz Lityński
Krzysztof Król: Pierwsze emocje już opadły. Jakie refleksje przychodzą po ogłoszeniu papieskiej decyzji?
Bp Tadeusz Lityński: Opatrznościowo ta informacja zbiegła się z dniem rozpoczęcia rekolekcji biskupów na Jasnej Górze. Był więc moment na wyciszenie, refleksję i modlitwę. Oczywiście, jak to bywa w takich chwilach, po ludzku ogarnął mnie lęk na myśl o odpowiedzialności jaka ciąży na biskupie diecezjalnym. Nie mogłem i wciąż nie mogę w to uwierzyć. Zadaję sobie pytanie: „Dlaczego ja?”. Odwagi dodały mi rozmowy z innymi biskupami, a także zapewnienia z wielu stron o modlitwie. Tego bardzo potrzebuję, ponieważ ta misja zaciąga specjalny rodzaj odpowiedzialności za wzrost wiary i miłości wiernych diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.