Z Damianem Kuźmińskim rozmawia Krzysztof Król.
– Warto pojechać, aby dać świadectwo naszej wiary i poprosić o bezpieczny sezon Matkę Bożą Cierpliwie Słuchającą – zachęcają do udziału w pielgrzymce Wioletta i Damian Kuźmińscy z Lubska
Krzysztof Król /foto Gość
Krzysztof Król: Pana przygoda z motocyklem?
Damian Kuźmiński: Jako młody chłopak jeździłem dużo na jednośladach. Od motorynki, przez rometa, simsona po emzetkę. Tak było do ślubu, a potem były inne wydatki, związane z rodziną, i sprzedałem motocykl.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.