Zielonogórsko-Gorzowski 21/2016
publikacja 19.05.2016 00:00
Kard. Joachim Meisner mówi m.in., dlaczego ważna dla niego jest ambona w Grodowcu.
Kard. Joachim Meisner urodził się w 1933 r.
we Wrocławiu-Leśnicy. Był m.in. arcybiskupem metropolitą Kolonii.
Na zdjęciu podczas spotkania z kurialistami w Zielonej Górze.
Gość specjalny był także m.in. w Głogowie, Grodowcu, Rokitnie i Paradyżu.
Krzysztof Król /Foto Gość
Krzysztof Król: Słyszałem, że Ksiądz Kardynał miał okazję być w sanktuarium Matki Bożej Jutrzenki Nadziei w Grodowcu jako młody kapłan?
Kard. Joachim Meisner: Jako dziecko nigdy nie dotarłem na północ diecezji wrocławskiej, ale dopiero później. Kiedy zostałem wyświęcony na księdza, w diasporze, w dawnej NRD, jeden z księży, który wychował się na terenie ziemi głogowskiej, zabrał mnie tam ze sobą. Bardzo przeżywam tę obecność w grodowieckim kościele, ponieważ moje życie jest związane z jednym szczegółem z tej świątyni. Mianowicie chodzi o ambonę przedstawiającą biblijną scenę rozmnożenia chleba.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.