Zaślubiny w drodze

ks. Marcin Siewruk

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 28/2016

publikacja 07.07.2016 00:00

Oboje ruszyli na pątniczy szlak, by właśnie na nim ślubować sobie miłość, wierność i dozgonne wsparcie.

▲	Wśród osobistych intencji pątników są: dziękczynienie za łaskę zdrowia, prośba o błogosławieństwo dla najbliższych, prośba o uwolnienie z nałogu. ▲ Wśród osobistych intencji pątników są: dziękczynienie za łaskę zdrowia, prośba o błogosławieństwo dla najbliższych, prośba o uwolnienie z nałogu.
ks. Marcin Siewruk /Foto Gość

Pielgrzymka zorganizowana przez Duszpasterstwo Rolników Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej wyruszyła 2 lipca. Nazajutrz we Wschowie pątnicy mieli okazję do świętowania. W drugim dniu pielgrzymowania do Częstochowy para pielgrzymów, Milena i Wojciech, powiedziała sobie sakramentalne „tak”. Ostatni raz taka ceremonia na pieszej pielgrzymce rolników odbyła się 10 lat temu.

– Chcemy zacząć nasze wspólne życie z Bogiem. Pielgrzymka jest jedną z najlepszych okazji, by wejść na nową drogę. Idziemy przecież do Maryi, która najpewniej prowadzi nas do Boga. Zależało nam, żeby ślub odbył się w atmosferze modlitwy i był głębokim przeżyciem duchowym. Na uroczystości w kościele pw. św. Jadwigi będzie nasza rodzina, później wszyscy spotkamy się na małym, bezalkoholowym przyjęciu – powiedziała nam jeszcze przed uroczystością Milena Miłuch, pani młoda. Milena i Wojciech są w grupie ponad 70 pątników, którzy wyruszyli 2 lipca z sanktuarium w Otyniu, aby 12 lipca dotrzeć do Częstochowy. Najstarsza uczestniczka Janina Jabłońska ma 81 lat. – Tradycyjnie w drodze modlimy się za rolników, pamiętamy o ich trudzie, prosimy o sprzyjającą pogodę. Z roku na rok coraz wyraźniej widać zmianę pokoleniową na pielgrzymce – powiedział ks. Paweł Mydłowski, przewodnik wędrujących i diecezjalny duszpasterz rolników.