To kurs i rekolekcje

Krzysztof Król

publikacja 31.08.2016 22:03

Na zakończenie wakacji w Rokitnie odbył się Kurs Oazowy Dla Animatorów. Młodzież pod okiem Matki Cierpliwie Słuchającej przygotowywała się do służby innym.

To kurs i rekolekcje Kurs Oazowy dla Animatorów odbył się w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej Krzysztof Król /Foto Gość

W KODA wzięło udział 32 oazowiczów nie tylko z naszej diecezji, a także z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, warszawskiej i łódzkiej. Od 23 do 31 sierpnia przygotowywali się do pełnienia posługi animatora we wspólnotach parafialnych i na wakacyjnych oazach.

Kurs poprowadził ks. Andrzej Hładki wraz z grupą animatorów. – KODA to kurs, a zarazem rekolekcje. To czas bardzo licznych wykładów, konferencji, ale także przygotowywania animatorów do animowania innych, nie tylko na rekolekcjach oazowych, ale też do troski o Kościół, o innych ludzi obok – podkreśla ks. Hładki.

– Tak zwany ruch oazowy, z którego wyrosłem, akcentuje między innymi czas ewangelizacji, który jest początkiem, następnie czas katechumenatu, który jest pogłębieniem i spotkaniem ze Zmartwychwstałym oraz czas diakonii w którym przynaglani przez Ducha Świętego, nie możemy przestać posługiwać, kochać – dodaje.

Uczestnicy rekolekcji podkreślają, że KODA była przede wszystkim czasem pogłębienia wiary. – Zawsze chciałam być animatorem i przybliżać innym naukę Jezusa. Czuję, że jestem do tego powołana przez Boga – wyjaśnia Zuzia Kmieć z Zielonej Góry.

TAGI: