Potrzeba rąk i serc do pracy

Krzysztof Król

|

Zielonogórsko-Gorzowski 39/2016

publikacja 22.09.2016 00:00

Z Anną Łyskawińska, koordynatorem Szlachetnej Paczki w Lubuskiem, rozmawia Krzysztof Król.

▲	Anna Łyskawińska na co dzień pracuje w Zespole Szkół Specjalnych w Żarach jako oligofrenopedagog, a prywatnie jest szczęśliwą mężatką i mamą dwóch synów: Kacpra i Bartłomieja. ▲ Anna Łyskawińska na co dzień pracuje w Zespole Szkół Specjalnych w Żarach jako oligofrenopedagog, a prywatnie jest szczęśliwą mężatką i mamą dwóch synów: Kacpra i Bartłomieja.
Krzysztof Król /Foto Gość

Krzysztof Król: Do Szlachetnej Paczki już mniej niż 100 dni. Na jakim etapie są przygotowania?

Anna Łyskawińska: Obecnie rozpoczęliśmy kampanię SuperW i rekrutujemy osoby, które są chętne do współtworzenia projektu. Szukamy wolontariuszy o otwartych sercach, wrażliwych na ludzką biedę i pełnych empatii. Rozpoczynamy także tworzenie bazy rodzin potrzebujących wsparcia. Przypomnijmy, że istotą Szlachetnej Paczki jest pomoc ludziom, którzy znaleźli się w niezawinionej biedzie. Na dalszym etapie lider rejonu przydzieli wolontariuszom rodziny, które odwiedzą, przeprowadzą wywiady i zakwalifikują je do projektu. 19 listopada zostanie uruchomiona Ogólnopolska Baza Historii Rodzin. To bardzo ważny etap w projekcie, bo darczyńcy będą wybierać konkretne rodziny, którym pomogą. Finał Szlachetnej Paczki odbędzie się w połowie grudnia.

Dostępne jest 43% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.