Wizyta w kubańskim seminarium

ks. Witold Lesner, Kuba

publikacja 12.03.2017 15:41

Dziś niedziela "Ad Gentes", która w Polsce przeżywana jest jako Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami. Zapraszamy na Kubę.

Wizyta w kubańskim seminarium Archidiecezjalne Seminarium św. Bazylego Wielkiego w Santiago de Cuba Ks. Witold Lesner /Foto Gość

W ramach parafialnej pielgrzymki odwiedziliśmy Archidiecezjalne Seminarium św. Bazylego Wielkiego w Santiago de Cuba. Obecnie jest w nim 8 kleryków.

Na Kubie, a szczególnie w jej części wschodniej, gdzie położona jest również diecezja bayamo-manzanillo, w której posługuję, mocny akcent kładzie się na modlitwę w intencji powołań kapłańskich, zakonnych i misyjnych. W każdej parafii działa animator powołaniowy, który animuje modlitwę i rozprowadza materiały duszpasterskie. Każdego dnia w naszym kościele św. Józefa w Guisa (tak, jak we wszystkich innych kościołach) odmawiamy specjalną modlitwę, a w pierwszy czwartek miesiąca mamy adorację oraz Mszę św. w tej intencji.

W ten sposób biskupi kubańscy wskazują na potrzebę budowania mocnych struktur duszpasterskich na wyspie. Obecnie na ponad 600 kapłanów, w tym w większości zakonnych, posługujących na Kubie, zaledwie trochę ponad 200 to rodzime powołania. W naszej diecezji na 18 księży mamy tylko 3 Kubańczyków. Najwięcej jest Polaków – 4. Pozostali są z Dominikany, Ugandy, Tanzanii, Meksyku, Brazylii, Indonezji, USA.

Aby jeszcze bardziej rozbudzić w parafianach potrzebę modlitwy o powołania, odwiedziliśmy wyższe seminarium duchowne w Santiago de Cuba, w którym do kapłaństwa przygotowuje się 8 alumnów z 4 diecezji. Z naszej jest ich 3. Trzyletnia formacja prowadzona jest tam przez księży zagranicznych - Argentyńczyka i Meksykanów, ponieważ na Kubie wciąż brakuje dobrze wykształconych formatorów i wykładowców.

W ramach wizyty spotkaliśmy się z rektorem i ojcem duchownym, a przede wszystkich z dobrze nam znanymi seminarzystami. Usłyszeliśmy rys ponad 200-letniej historii tego miejsca oraz program formacji intelektualno-duchowej. Alumni dzielili się również własnymi trudnościami i radościami wiążącymi się z czasem formacji. Nasi diecezjalni klerycy - Fernando, José i Juan - pokazali nam sale wykładowe i rekreacyjną, refektarz, patio, kościół oraz zaprowadzili nas na taras położony na dachu kościoła, z którego rozciąga się piękna panorama na całe miasto. Ostatnim akcentem była modlitwa w intencji powołań, kleryków i formatorów, którą o godz. 15 zanieśliśmy Koronką do Bożego Miłosierdzia. Parafianie złożyli również ofiarę na potrzeby funkcjonowania uczelni.

Na Kubie istnieją 3 seminaria - w Santiago de Cuba na wschodzie i Santa Clara w centrum wyspy oraz w Hawanie na zachodzie, gdzie również trafiają później alumni kończący filozofię w innych miastach.

Z naszej parafii dwóch chłopaków rozpoczęło swoją drogę do kapłaństwa jako zakonnicy. Pierwszy - Vicen - 3 lata temu wstąpił do salezjanów i obecnie jest w nowicjacie w Wenezueli. Drugi - Yordenis - od 2 lat jest u kapucynów i odbywa nowicjat w Brazylii. Kolejny miesiąc temu zadeklarował się, że chce iść do seminarium diecezjalnego.

Proszę o modlitwę w tej intencji.