Z Jarosławem Chróścielem, dyrektorem imprezy, rozmawia Krzysztof Król.
▲ Pomysłodawca biegu o. Grzegorz Marszałkowski i bp Tadeusz Lityński wbiegają na metę.
Krzysztof Król /Foto Gość
Krzysztof Król: To już piąty Bieg do Pustego Grobu. Myśleliście, że to tak się rozwinie?
Jarosław Chróściel: W założeniu to miał być kameralny bieg, a teraz musimy trzymać go w ryzach, by jego skala nie przerosła naszych możliwości organizacyjnych. Limit uczestników to 900 osób.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.