Siadam w ławce i jest mi dobrze

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 19/2017

publikacja 11.05.2017 00:00

Nasza diecezja do 100. rocznicy objawień fatimskich przygotowywała się już od 2011 roku. Do Rokitna na modlitewne czuwania przybywały poszczególne dekanaty i wszystkie parafie, ale warto wspomnieć o jednej zupełnie oddolnej inicjatywie.

Pielgrzymi w drodze  do Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej. Pielgrzymi w drodze do Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej.
Krzysztof Król /Foto Gość

krzysztof.krol@gosc.pl Pielgrzymki odbywały się w pierwsze soboty. Wszystko po to, aby – odpowiadając na wskazówki z objawień fatimskich – wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi i jednocześnie podejmować zobowiązanie do praktykowania tego nabożeństwa w swoich parafiach. – Ideę podsunął i zaproponował ówczesny ordynariusz bp Stefan Regmunt w roku 2010.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.