Idziemy i prosimy

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 22/2017

publikacja 01.06.2017 00:00

Ks. Artur Adamczak mówi o rozeznawaniu powołania i odwadze realizacji dobrych pragnień.

– Zachęcam rodziców, aby codziennie modlili się o rozeznanie powołania dla swoich dzieci – apeluje ks. Artur Adamczak, który jest diecezjalnym referentem ds. powołań. – Zachęcam rodziców, aby codziennie modlili się o rozeznanie powołania dla swoich dzieci – apeluje ks. Artur Adamczak, który jest diecezjalnym referentem ds. powołań.
Krzysztof Król /Foto Gość

Krzysztof Król: Już po raz 13. wyruszy Piesza Pielgrzymka Powołaniowa Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej przez Paradyż do Rokitna. Co to za pielgrzymka?

Ks. Artur Adamczak: Jej najważniejszym celem jest modlitwa w intencji nowych i świętych powołań do życia kapłańskiego i konsekrowanego. Czynimy po prostu to, o co prosił nas sam Pan Jezus Chrystus, który powiedział: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Łk 10,2). Bóg pragnie, abyśmy brali odpowiedzialność za Kościół, czyli także za powołania. To pielgrzymka dla tych, którzy odkryli już swoje powołanie, ale także dla tych, którzy chcą je odkryć. A naprawdę warto posłuchać Boga, który ma przecież wspaniały plan na życie każdego z nas. Być może to małżeństwo, a może kapłaństwo lub życie konsekrowane. Jako ludzie wierzący w dobroć Boga powinniśmy modlić się do Niego, aby pomógł nam ten plan właściwie rozeznać. Bóg wzbudza pragnienia, rzuca ziarno jak dobry siewca. Do nas jednak należy właściwie przygotować glebę naszych serc, aby to ziarno wydało odpowiednie owoce. Ta pielgrzymka jest jedną z form naszej odpowiedzi na Boże wezwanie.

Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.