Bene Vestri to znaczy: "Dobrze, że jesteś". Zespół pod taką właśnie nazwą działa w parafii pw. św. Henryka w Sulęcinie.
Zespół Bene Vestri cały czas się szkoli. Ostatnio był na Warsztatach Liturgiczno-Muzycznych „Gaudete et cantate Deo” przy parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp.
Krzysztof Król /Foto Gość
Ale wszystko zaczęło się w innym miejscu – w Rokitnie. – Ponad pięć lat temu powstał pomysł, aby na czas trwającego tam Kursu Animatorów Muzycznych Oazy (KAMUZO) zaprosić dawnych uczestników. Pojechałem z drżeniem serca, czy jeszcze ktoś mnie tam pamięta. Ale na miejscu okazało się, że znów znalazłem się wśród swoich – uśmiecha się opiekun zespołu Jarosław Derewlany. – Ten trzydniowy pobyt w Rokitnie sprawił, że otworzyłem oczy. Dzięki Matce z Rokitna, u której stóp przed laty uczyłem się śpiewu i poznawałem zasady muzyki liturgicznej, uwierzyłem, że również w moim mieście jest młodzież, która kocha śpiew i Boga. Tam, przed obrazem Matki Bożej, postanowiłem, że po powrocie zrobię to, czego chce ode mnie Matka – dodaje.
Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.