Otwarty ksiądz zawsze pociągnie innych

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 29/2017

publikacja 20.07.2017 00:00

Ks. Dariusz Mazurkiewicz, rektor WSD, mówi, kto i z jakimi motywacjami trafia dziś do seminarium.

▲	Kapłan od roku jest rektorem paradyskiego WSD. ▲ Kapłan od roku jest rektorem paradyskiego WSD.
Krzysztof Król /Foto Gość

Krzysztof Król: W tym roku wyświęconych zostało dziewięciu diakonów, ale w przyszłym będzie ich o połowę mniej. Trzeba bić na alarm?

Ks. Dariusz Mazurkiewicz: Po latach tłustych muszą nastąpić lata chude. Oczywiście mówimy tutaj o Polsce i w jeszcze większym stopniu o Europie Zachodniej. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele. Młodych ludzi cechuje dzisiaj mniejsza dojrzałość, nieumiejętność podejmowania decyzji, brak zdolności do wyrzeczeń. Natomiast znaczny wzrost powołań następuje w wielu lokalnych Kościołach w Azji i Afryce. To tam zaczyna bić serce Kościoła, zresztą widać to po nominacjach kardynalskich papieża Franciszka. Może trzeba przyzwyczajać się do tego, że w naszych parafiach za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat będą pracowali kapłani innych narodowości.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.