Wierni przyjaciele

ks. Marcin Siewruk

publikacja 06.05.2018 20:00

Kilkuset reprezentantów parafialnych grup Przyjaciół Paradyża wraz z duszpasterzami uczestniczyło 6 maja w diecezjalnej pielgrzymce.

Wierni przyjaciele Przyjaciele Paradyża od 27 lat towarzyszą duchowemu dziełu wspierania powołań kapłańskich i zakonnych ks. Marcin Siewruk /Foto Gość

Dzieło duchowej pomocy w odkrywaniu i pielęgnowaniu powołań kapłańskich działa w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej od 1991 r. Podczas Eucharystii bp Tadeusz Lityński, zwracając się do uczestników pielgrzymki, zaznaczył, że słowa skierowane do Kościoła przez Jezusa są ciągle aktualne i można je streścić bardzo krótko: chodzi o pokorną prośbę, prośbę o robotników. – Chcielibyśmy przedkładać naszą prośbę w seminarium, w naszych wspólnotach parafialnych, szczególnie intensywnie przez wspólnotę Przyjaciół Paradyża, połączoną modlitwą, życzliwością z alumnami oraz z odpowiadającymi za formację seminaryjną – mówił bp Tadeusz Lityński.

Przez lata we wspólnocie powstałej z inicjatywy bp. Józefa Michalika modliło się tysiące osób, ale ciągle powstają nowe grupy i kolejne osoby włączają się w modlitwę we wspólnocie o dar powołań kapłańskich i zakonnych. – We wspólnocie Przyjaciół Paradyża jesteśmy od kilku miesięcy, a w pielgrzymce do seminarium uczestniczymy po raz pierwszy. A modlę się o powołania kapłańskie, ponieważ mam synów i wołam o powołanie, choćby dla nich. Jest to moja osobista intencja, którą realizuję od jakiegoś czasu w modlitwie za księży i za kleryków oczekujących przyjęcia święceń, żeby dzielnie wytrwali w swoim postanowieniu, aby zostać kapłanami – powiedziała Joanna Osowska z Leśniowa Wielkiego.

Pielgrzymka Przyjaciół Paradyża była okazją do spotkania z klerykami w paradyskim Wyższym Seminarium Duchownym. Alumni zaprezentowali szacownym gościom spektakl teatralny oraz koncert. Jednocześnie była możliwość wyrażenia wdzięczności za wierne wsparcie dzieła duchowej i materialnej pomocy powołaniom. – Dziękuję za trud i cierpliwość waszej modlitwy, cierpienia i ofiary. Nawet sobie nie zdajecie sprawy, ilu powołanych do kapłaństwa zawdzięcza wam, że są klerykami, inni – że przyjęli święcenia. Trwajmy w tej modlitwie i bądźmy radosnymi głosicielami miłości Chrystusowej – zwrócił się do Przyjaciół Paradyża ks. Grzegorz Słapek, ojciec duchowny w seminarium i diecezjalny opiekun Wspólnoty Przyjaciół Paradyża.