„Ikona nie ma światłocienia, blask postaci bije od wewnątrz, jest obrazem świętości”. W życiu Teresy Berendt -Klechamer dzieła pisane na deskach otworzyły nowy rozdział.
◄ – Tak mnie to pochłonęło, że trwa do dziś – mówi o swojej pasji pani Teresa. „Mandylion” – największy obraz świebodzińskiej wystawy.
ks. Tomasz Gierasimczyk /foto gość
Jeszcze na studiach podróżowała do Kijowa i Lwowa. Tam poznała te pełne symboliki, charakterystyczne dla Kościołów wschodnich obrazy, przedstawiające świętych, sceny z ich życia, tematy biblijne i liturgiczne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.