Tylko jeden „strzał”

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 41/2022

publikacja 13.10.2022 00:00

Chcą wielbić Boga i pomagać w tym innym. Nie wyobrażają sobie relacji z Nim bez tej formy modlitwy. Mowa o zespole Serce Uwielbienia.

▲	– Dzięki tej modlitwie najbardziej doświadczam żywego Boga, a przez muzykę doświadczają Go również bracia i siostry, którzy z nami się modlą – podkreśla gitarzysta Krzysztof Czyżewski. ▲ – Dzięki tej modlitwie najbardziej doświadczam żywego Boga, a przez muzykę doświadczają Go również bracia i siostry, którzy z nami się modlą – podkreśla gitarzysta Krzysztof Czyżewski.
Krzysztof Król /Foto Gość

Czym jest modlitwa uwielbienia? – Adoracją Boga – odpowiada ks. Waldemar Grzyb, proboszcz z Ulimia i duchowy opiekun wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym Rhema Christou, z której wywodzi się zespół Serce Uwielbienia. – W innych formach modlitwy uwagę skupiamy nie tylko na Bogu, ale też częściowo na sobie. Dziękując, dziękuję za to, co Bóg mi dał. Prosząc, proszę, by Bóg mi coś dał. W uwielbieniu skupiamy się tylko na Bogu samym, oddając Mu należną cześć. Ta modlitwa powinna zajmować główne miejsce w naszym życiu. Bóg sam udziela się człowiekowi, kiedy on staje przed Nim. Wtedy człowiek doświadcza, jak jest zanurzony w łasce. I dzieją się cuda – dodaje.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.