Myślicie, że już dawno po winobraniu? Nic bardziej mylnego! Niektórzy lubuscy winiarze dopiero teraz kończą swoje zbiory, a w jednej z winnic nad wszystkim czuwa św. Urban I.
W paradyskiej winnicy, jak przed wiekami, wino powstaje metodą tradycyjną. Na zdjęciu: Mariusz Pacholak i kustosz tutejszego sanktuarium ks. Dariusz Mazurkiewicz.
Krzysztof Król /Foto Gość
Winiarstwo na ziemi lubuskiej ma ponad 800-letnią historię. Od kilkunastu lat odradza się i w regionie jest już blisko pół setki producentów wina uprawiających ponad 100 hektarów winnic, najwięcej pod względem areału w Polsce. Jedną z nich w Mozowie koło Sulechowa prowadzą Karolina i Mariusz Pacholakowie.
Winnica Cantina ma już 16 lat. Na ponad 3 hektarach uprawianych jest kilka odmian winorośli. Znajdziemy tu: Sauvignon Blanc, Riesling, Hibernal, a także Pinot Gris, Rondo, Regent i Dornfelder.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.