Znak zaufania Kościoła

W I Niedzielę Wielkiego Postu jeden z kleryków został ustanowiony lektorem, a drugi przyjął posługę akolitatu.

Akolita jest nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. i może jej udzielać wiernym w czasie Eucharystii, a także zanosić Ciało Pana Jezusa chorym.
Krzysztof Król /Foto Gość

Lektorem został kl. Jan Siemaszko z parafii pw. NMP Królowej Polski w Świebodzinie, natomiast błogosławieństwo do posługi akolitatu otrzymał kl. Łukasz Kozakiewicz z parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Głogowie.

Uroczystość odbyła się w paradyskim sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich, które jest główną siedzibą Wyższego Seminarium Duchownego, choć studenci na co dzień formują się w gorzowskim alumnacie. – Nasz Bóg fascynuje się człowiekiem! I, drogi Łukaszu, drogi Janie, tej fascynacji wam życzę – podkreślił w homilii bp Adrian Put, który przewodniczył Mszy św.

Klerycy te słowa wzięli sobie głęboko do serca i podkreślają, że ten dzień to kolejny ważny moment na drodze rozeznawania powołania kapłańskiego. – Kościół, dając mi tę posługę, ponownie to potwierdza. Posługa akolity jest dla mnie radością i odpowiedzialnością – podkreśla kl. Łukasz. – Tak jak w posłudze lektora Kościół powierzył mi troskę o Pismo Święte i czytanie słowa, tak dzisiaj powierzył mi troskę o stół eucharystyczny. Jako akolita przede wszystkim będę posługiwał do Mszy, a także jako nadzwyczajny szafarz będę rozdawał Komunię wiernym i nosił ją chorym. Dostrzegam w tym znak zaufania Kościoła do mnie, ponieważ niejako powierza mi Ciało Pańskie – dodaje.