Bp Lityński: Epifania to ruch Boga ku człowiekowi

W homilii wygłoszonej w gorzowskiej katedrze w dzień Objawienia Pańskiego czyli Epifanii biskup zielonogórsko-gorzowski przypomniał o sensie obchodów święta Trzech Króli.

Dzisiaj udział w uroczystości jest nie tylko wypełnieniem chrześcijańskiego obowiązku, który wynika z przykazania Bożego i kościelnego, ale również wyraża pewien głód wartości duchowych – mówił w homilii bp Lityński. – Nasza religia jest religią wcielenia. Słowo Boże się wcieliło. To zobowiązuje, że usłyszane Słowo Boże ma też się wcielić w konkret życia, w postawę adoracji Boga, w poszukiwania pełni prawdy nie tylko przy świetle elektrycznym, ale w świetle Ducha Świętego – dodał.

Zdaniem biskupa „Epifania to nic innego, jak ruch Boga ku człowiekowi, pokazanie nam siebie: jaki jest, z jakimi darami wchodzi w nasze życie”. Objawienie Boga porusza z kolei człowieka do odpowiedzi. – Dzisiejsza uroczystość przypomina zadanie misyjnej działalności Kościoła – podkreślał bp Lityński. - Bóg poprzez swoje narodzenie wzywa nas, abyśmy i my wypełniali swoje powołanie, którym jest wskazywanie drogi do betlejemskiego żłóbka. Jezus chce ciągle objawiać się przez nas, przez nasze człowieczeństwo – dodał.

Jednak, jak zauważył hierarcha, „dziś świat, kultura europejska i pewne nurty kultury w naszej Ojczyźnie tak naprawdę dokonują apostazji”. – Ona jest czasami cicha, bez rozgłosu, a czasami jej wyrazem jest spektakularna profanacja – podkreślił. Odpowiedzią chrześcijan ma być pełnienie woli Bożej na wzór Jezusa Chrystusa, na wzór świętych Kościoła.

Do tego potrzebne jest, na wzór Mędrców ze Wchodu,  odczytywanie znaków, przez które Bóg codziennie przemawia. - Są nimi w pierwszej kolejności sakramenty i Boże słowo, ale znakiem może być też dla nas druga osoba, nasza rodzina, jakaś sytuacja, w której się znajdujemy – tłumaczył biskup. – Bóg nieustannie daje wskazówki, współczesne gwiazdy betlejemskie, które mają być dla nas natchnieniem do tego, by wyruszyć, by dać sobie szansę na odkrycie rodzącej się w naszym życiu Bożej miłości – przekonywał. Boże znaki na ogół nie są jednak spektakularne. – Codziennym znakiem Bożej obecności jest miłość i dobro, jest wspólnota wiary, tym znakiem dla nas Bożej obecności jest nasza katedralna świątynia. Boże Słowo i to miejsce uświęcone Bożym Narodzeniem są dla nas drogowskazem, prowadzącym do Jezusa – mówił.

 

« 1 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..