Nowy numer 13/2024 Archiwum

Czuję się grodnianką

– W swoim życiu sporo biedy zaznałam, ale też dużo miłości – przyznaje Weronika Kurjanowicz z Gorzowa Wlkp.

Mam już dużo lat. Wszystkie mam wypisane na twarzy – śmieje się Weronika Kurjanowicz. – Urodziłam się w Grodnie w 1927 roku i choć po 8 latach wyjechałam do Baranowicz, to tak naprawdę czuję się grodnianką.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy