Do przetargu stanął dotychczasowy przewoźnik firma Sprint Air oraz Polskie Linie Lotnicze LOT S.A. I to właśnie ten ostatni złożył najkorzystniejszą ofertę.

Do Warszawy latać będzie Bombardier Q400, który na pokład może zabrać 78 pasażerów. – Wyloty odbywać się będą od poniedziałku do soboty, a przyloty od niedzieli do piątku. Pozwoli to, np. na weekendowy pobyt w stolicy – tłumaczył Jacek Plis.

Warto podkreślić, że loty na trasie Zielona Góra/Babimost – Warszawa wracają do siatki połączeń, co  pozwoli pasażerom na zaplanowanie dalszej podróży z przesiadką w stolicy. – Babimost będzie ósmym polskim, regionalnym portem lotniczym z regularnymi połączeniami z Warszawą, wpisanymi w siatkę połączeń. To dość istotny ruch – mówił Jacek Plis, doradca zarządu województwa ds. połączeń lotniczych.

Jak zapewnia dyrekcja lotnisko jest przygotowane do obsługi proponowanego rodzaju samolotu oraz większej liczby pasażerów. – Bardzo się cieszymy, że będzie można zabrać większą liczbę pasażerów. W większym stopniu wykorzystywany będzie także nowy terminal przylotów. Posiadamy niezbędną do obsługi tego połączenia infrastrukturę – wyjaśniał Michał Anczykiewicz dyrektor Portu Lotniczego Zielona Góra/Babimost.

Władze województwa myślą o połączeniach międzynarodowych. – Mamy praktycznie przygotowany przetarg i zabezpieczone środki finansowe na takie połączenie – mówiła marszałek Elżbieta Anna Polak i dodała: – Najpierw jednak chcemy zakończyć ocenę ekspercką w zakresie kierunków połączeń.

Umowa będzie obowiązywała do 31 grudnia 2018 roku.