"Uroczyście przyrzekam pracować nad sobą, aby móc całym życiem wiernie służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie, czynić dobro ludziom, być dobrym członkiem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży". Kto złożył takie przyrzeczenie?
Chodzi o 28 nowych członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, który 18 listopada złożyli przyrzeczenie w kościele pw. św. Urbana w Zielonej Górze i tym samym stali się pełnoprawnym KSM-owiczami.
Przyrzeczenie poprzedziła homilia bp. Stefana Regmunta. Hierarcha odniósł się do ostatniego Synodu Biskupów w Rzymie i listu napisanego po jego zakończeniu. – Biskupi wyróżnili dwie sprawy. Po pierwsze podkreślili, że smutny byłby świat bez ludzi młodych. Entuzjazm, który dostrzegamy w świecie płynie od ludzi młodych – przypomniał w homilii. – I druga myśl zawarta w tym liście. Biskupi zwrócili się do młodych, aby pomogli temu światu, aby powstał i inaczej żył. Co to znaczy: „inaczej żył”? Aby żył miłością, pięknem, prawdą, sprawiedliwością (…) Zachęcam, abyśmy wzbudzili w sobie takie pragnienie zaangażowania się w życie Kościoła, w życie świata. Byśmy byli współtwórcami piękniejszego Kościoła i piękniejszego świata – dodał na zakończenie.
Msza św. była ostatnim akcentem "Święta KSM-owicza", które odbyło się od 16 do 18 listopada w Zielonej Górze. – Przez trzy ostanie dni staraliśmy się przybliżyć młodym ludziom KSM – wyjaśnia Marta Brodzik, prezes KSM. – W piątek był czas na adorację Najświętszego Sakramentu i Mszę św. Wczoraj był blok szkoleniowy, a także uroczysta sesja kierownictw KSM na której odbyły się wybory nowych władz stowarzyszenia. Natomiast wieczorem odbył się bal andrzejkowy. A dziś właśnie się zakończyła się Msza św., a przed nami koncert chrześcijańskich rapperów Moude Koty dla zielonogórskiej młodzieży – dodaje.
W „Święcie KSM-owicza” wzięła udział młodzież z Kargowej, Głogowa, Wschowy, Nowego Miasteczka, Żar i Zielonej Góry.
Zespół Moude Koty
Gość Zielonogórsko-Gorzowski