Zapisane na później

Pobieranie listy

Gospodyni od codziennych i niecodziennych spraw

Rozpoczynający się maj to dobry czas na odwiedziny sanktuariów maryjnych w naszej diecezji, gdzie Maryja wciąż wyprasza łaski. Na własnej skórze doświadczył tego ksiądz z Babimostu.

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 17/2024

dodane 25.04.2024 00:00

Odwiedzając tutejsze sanktuarium Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej, na pewno spotkamy księdza w maseczce, mimo że pandemia już za nami. Dlaczego? – To z powodu niższej odporności związanej z chorobą i przebytym leczeniem. Choć wyniki mam w normie, to dalej łatwo się przeziębiam i łapię infekcje – wyjaśnia ks. Paweł Opłatkowski. Tutejszy wikariusz, a od grudnia ubiegłego roku również wicekustosz sanktuarium, siedem lat temu usłyszał od lekarzy diagnozę: „Ostra białaczka szpikowa, promielecytowa”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..