To nie grupa, to społeczność

Żywy pomnik Jana Pawła II. „Moje stypendium – moja opowieść” to tytuł konkursu, dla diecezjalnych stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, w którym mieli opowiedzieć swoje historię. Spośród dziesięciu nagrodzonych prac dziś przybliżamy trzy opowieści.

Krzysztof Król

|

Zielonogórsko-Gorzowski 06/2013

dodane 07.02.2013 00:00
0

Przed diecezjalnymi spotkaniami stypendystów Kinga Nyga słyszała często kłopotliwe pytania znajomych: „Po co ty tam jedziesz na cały weekend? Nie wolisz spędzić go w domu? Ja bym nie mogła...” – Często takie zdania padają z ust moich koleżanek. Tak na dobrą sprawę wcale im się nie dziwię, bo na początku niestety miałam podobne nastawienie. Stypendium otrzymałam w III klasie gimnazjum. Co miesiąc 310 zł za dobre wyniki w nauce. Super! Jednak wtedy nie wiedziałam jeszcze, że bycie stypendystą oznacza coś więcej – wyjaśnia dziś już licealistka z Nowego Gorzycka k. Pszczewa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..