– Potrzebujemy przewodnika i opiekuna uczącego nas, jak zawierzyć siebie i bliskich Bogu do samego końca; jak potwierdzać wiarę czynami podobającymi się Bogu. Ryzyko utraty widzenia i słyszenia Go jest ogromne – mówił bp Tadeusz Lityński.
Kilkuset mężczyzn i duchownych pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego uczestniczyło 7 marca w pielgrzymce do sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, rozpoczynającej peregrynację obrazu opiekuna Świętej Rodziny w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. – Jestem przekonany, że Bóg chce w tym roku prowadzić nas drogami razem ze św. Józefem. Nie potrzebujemy jego pomocy w dziedzinie ciesielstwa, stolarstwa czy budowania domu, ale modlitwy. Wstawiennictwa, opieki i świadectwa życia. Bliskości ze słowem Bożym, Jezusem i Maryją. Może codzienne trzymanie w dłoniach różańca jest bliskością z Matką Bożą, a częste korzystanie z Eucharystii jest dawaniem miejsca na obecność Boga z życiu. Obraz odwiedzi wiele miejsc. Ufam, że będzie to okazja do owocnych spotkań – mówił ordynariusz zielonogórsko-gorzowski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.