To jedno z ostatnich miejsc, gdzie można zapomnieć o świecie, ale na pewno nie o Bożym świecie.
Półwysep Athos to formalnie terytorium Grecji, ale w rzeczywistości to jedyna na świecie niezależna mnisza republika zamieszkała wyłącznie przez mnichów prawosławnych. – Znajdujące się tam monastyry są bardzo stare. Sięgają początków Kościoła niepodzielonego. Trafili tam mnisi, którzy uciekali przed prześladowaniami. Uznaje się, że pierwszy wielki monastyr, Wielka Ławra, został założony na Górze Athos w 963 r. przez św. Atanazego z Athosu – wyjaśnia o. Stanisław Glista, gwardian zielonogórskiego klasztoru ojców franciszkanów. – O tym miejscu mówi się, że to „ziemski Udział Bogurodzicy”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.