Niezwykły wolontariat u sióstr elżbietanek w Domu Pokoju w Betlejem, trudny powrót do kraju na początku epidemii koronawirusa i kwarantanna przed powrotem do pracy w charakterze pielęgniarki. To czas, który uczy pokory, ale i zawierzenia wszystkiego Bogu.
Karolina Licznar z Zielonej Góry wielokrotnie myślała, żeby wyjechać na wolontariat. Pragnienie to było w jej sercu od wielu lat.
Dostępne jest 1% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.