– Ludzie różnie reagują na naszą całkowitą abstynencję. Czasami widzimy szydercze spojrzenia, częściej zdumienie i podziw, że tak można – przyznają Mariusz i Mariola Graczykowie, którzy zdecydowali się żyć w trzeźwości.
Dzieło Krucjaty Wyzwolenia Człowieka powołał ks. Franciszek Blachnicki pod koniec lat 70. ubiegłego wieku. – Nasze zobowiązanie polega na dobrowolnym poście od napojów alkoholowych oraz modlitwie w intencji zniewolonych różnymi uzależnieniami. Przystępując do Krucjaty zobowiązujemy się nie pić alkoholu, nie kupować go i nie częstować nim. Można przystąpić do Krucjaty na rok jako kandydat lub na zawsze jako członek tego dzieła – wyjaśniają małżonkowie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.