Mają swoje rodziny, pracę zawodową, różne pasje, ale swoje miejsce znaleźli też w parafii i blisko ołtarza.
Świeccy mężczyźni w Kościele nadają się nie tylko do prac porządkowych i naprawczych. Owszem, tego nie unikają, ale jest dla nich spora przestrzeń w działaniach duszpasterskich i przy ołtarzu. Nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej są już dobrze znani, ale warto też wspomnieć o tych, którym przed wakacjami bp Tadeusz Lityński udzielił posługi lektoratu i akolitatu. To owoc dwuletniej formacji w Diecezjalnej Szkole Posług Liturgicznych.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści