"Podróż przez lata. Koncert sentymentalny" - tak zatytułowany program przedstawili 20 listopada w kościele pw. NMP Królowej Polski chórzyści i chórzystki Stowarzyszenia Śpiewaczego "Adoramus".
A co w przyszłości? - Planujemy się rozwijać – mówi L. Wiśniewska. - Ostatnimi czasy brakuje nam jednak młodych ludzi. Wciąż ogłaszamy, że przyjmujemy każdego, kto chce śpiewać. Wystarczy tylko chęć, a dyrygent wszystkiego nauczy. Zależy nam, aby odmładzać chór. Ostatnimi laty byliśmy na przeglądach m.in. w Głogowie, Szczecinie, Gnieźnie. Przez pandemię nie wyjeżdżaliśmy nigdzie, ale gdy sytuacja się unormuje, wrócimy do tego – dodaje.
Na jubileuszu obecni byli także proboszczowie dwóch sąsiednich parafii – ks. Zbigniew Nosal z parafii pw. św. Michała Archanioła i ks. Mariusz Kołodziej z sanktuarium i parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Gratulacje chórowi składali również m.in. Tomasz Sielicki, burmistrz Świebodzina i Zbigniew Szumski, starosta powiatu świebodzińskiego.
Świebodziński chór powstał 15 lipca 1945. Jego pierwszym prezesem został ks. Piotr Janik. We wrześniu tego samego roku zadebiutował pod dyrekcją Karola Seidlera, przyjmując nazwę „Harfa”. Przez kolejne lata występował na wielu uroczystościach, przeglądach i konkursach w kraju i zagranicą, mając także sekcje teatralną i taneczną. Od 2008 r. jako Stowarzyszenie Śpiewacze „Adoramus” w Świebodzinie śpiewa podczas Mszy św. i nabożeństw, koncertuje, nagrywa płyty i bierze udział w obchodach świąt państwowych.
(obraz) |