Troska o Boga i ludzi

Ks. Witold Lesner

|

Gość Zielonogórski 26/2012

publikacja 28.06.2012 00:00

Pragniemy, abyśmy wszyscy doszli do poznania prawdy i zostali zbawieni. Potrzeba nam do tego łaski Bożej i dlatego z wielką ufnością wołamy: „Przyjdź Królestwo Twoje” – przez trzy ostatnie miesiące modlili się parafianie.

 – Jesteśmy parafią Miłosierdzia Bożego. W każdy czwartek mamy Godzinę Miłosierdzia, a w pierwszy czwartek miesiąca adorację Jezusa w Najświętszym Sakramencie – mówi proboszcz ks. Andrzej Kugielski – Jesteśmy parafią Miłosierdzia Bożego. W każdy czwartek mamy Godzinę Miłosierdzia, a w pierwszy czwartek miesiąca adorację Jezusa w Najświętszym Sakramencie – mówi proboszcz ks. Andrzej Kugielski
ks. Witold Lesner

Parafia Miłosierdzia Bożego została erygowana przez ówczesnego ordynariusza bp. Józefa Michalika 24 czerwca 1987 r. Należą do niej miejscowości Bobowicko, Karolewo, Marianowo, Kuligowo, Międzyrzecz-Obrzyce i Żółwin. W dwóch ostatnich istnieją kościoły filialne. Pierwszym proboszczem został ks. Włodzimierz Lange. – Na początku w Bobowicku nie było nic, tylko pole. Sami budowaliśmy kościół – mówi parafianin Hubert Zeh. Obecnie działają we wspólnocie m.in. Żywy Różaniec, Odnowa w Duchu Świętym i Caritas, są szafarze i ministranci. 

– To bardzo zróżnicowana parafia. Należą do niej mieszkańcy miasta i wsi. Mamy dwie szkoły i szpital. A ludzie chętnie angażują się w dzieła przy kościele – wymienia proboszcz ks. Andrzej Kugielski. Najtrudniejszym doświadczeniem w historii parafii był wypadek poprzedniego proboszcza. – To było 18 stycznia 2005 r. O północy miałem telefon, że ks. Andrzej Tymczyj jest w szpitalu. Z czasem okazało się, że nie odzyska sprawności fizycznej i umysłowej – wspomina Hubert Zeh.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.