Księża, którzy chcą więcej

ks. Witold Lesner

publikacja 23.10.2012 09:15

W tym roku Unia Apostolska Kleru Najświętszego Serca Pana Jezusa obchodzi 150-lecie swego istnienia. W naszej diecezji ta wspólnota kapłańska istnieje 65 lat. Należy do niej 34 księży.

Księża, którzy chcą więcej Kilkunastu księży należących do Unii Apostolskiej Kleru złożyło swoje zobowiązania przed obrazem Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej ks. Witold Lesner/GN

Szczególnym miejscem spotkań tzw. księży unionistów z naszej diecezji jest Rokitno. Tamtejszą kaplicę domu rekolekcyjnego w 1984 roku bp Wilhelm Pluta ustanowił ich główną siedzibą. Dlatego właśnie w tym miejscu 22 października wraz z bp. Pawłem Sochą spotkało się kilkunastu kapłanów. Podczas Apelu Maryjnego odnowili swoje zobowiązania przynależności do Unii. Wśród nich siedmiu zrobiło to pierwszy raz. - Przynależność do Unii Apostolskiej Kleru to dla mnie porządkowanie życia kapłańskiego. Gorliwe dbanie o modlitwę osobistą i sprawowaną Eucharystię, ale też wzajemna pomoc we wspólnocie braterskiej - mówi jeden z nich, neoprezbiter ks. Maciej Drozd.

Godziny spotkania podzielone były na adorację Najświętszego Sakramentu, omówienie zadań na najbliższy czas, rozmowę o charyzmacie UAK i jego realizacji w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej oraz wspólny posiłek. Ostatnim punktem spotkania było złożenie deklaracji członkowskiej przez przybyłych księży. "Oświadczam przed Bogiem, że znam Statuty Unii Apostolskiej i dobrowolnie do niej przystępuję, aby żyć 'jak Apostołowie z Jezusem', w braterskiej komunii i właściwą mojemu powołaniu miłością pasterską w służbie mojego biskupa" - deklarowali wobec wizerunku Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej.

W statutach Unii Apostolskiej Kleru Najświętszego Serca Pana Jezusa można przeczytać m.in.:

Księża, którzy chcą więcej   Wśród tych, którzy włączyli się w kapłańską wspólnotę, byli i dwaj diakoni ks. Witold Lesner/GN "Unia Apostolska Kleru jest stowarzyszeniem otwartym na duchownych diecezjalnych, którzy zobowiązują się we wzajemnym wsparciu, realizować w pełni życie według Ducha, poprzez pełnienie posługi. Jej cecha charakterystyczna polega na uprzywilejowaniu braterstwa, wypływającego z sakramentu Święceń, w celu popierania wśród duchowieństwa i w Kościele życia wspólnotowego, wzorowanego na modelu [wspólnoty] apostołów z Chrystusem, zanurzonego we wspólnocie Trójcy i wyrażającego się w miłości pasterskiej."

"Członkowie Unii Apostolskiej poświęceni i posłani jak wszyscy wyświęceni szafarze dla służby ludowi Bożemu, podzielają trudy i nadzieje świata, wzbudzając i rozwijając odpowiedzialny udział świeckich we wspólnym i jedynym posłannictwie Chrystusa, ponieważ także oni są aktywnymi podmiotami nowej ewangelizacji."

"Unia Apostolska Kleru zaprasza swoich członków, do przeżywania Sakramentu Święceń poprzez duchowość, czyli doświadczanie i kroczenie w Duchu Kościoła partykularnego, do którego są inkardynowani, w przekonaniu, że w przynależności i poświęceniu się własnej Wspólnocie diecezjalnej, odnajdą źródło zrozumienia własnego życia i posługiwania."

Księża, którzy chcą więcej   "Przystępuję, aby żyć jak Apostołowie z Jezusem, w braterskiej komunii" - deklarowali księża unioniści ks. Witold Lesner/GN - Dla mnie najważniejsze w przynależeniu do unii jest to, że pomaga mi to w realizacji kapłańskiego powołania. We wspólnocie, która stawia sobie konkretne, dodatkowe wymagania, łatwiej jest i samemu się mobilizować - mówi ks. Piotr Grabowski, dyrektor diecezjalny UAK. - Te wymagania są przypisane nam, wszystkim kapłanom. Są to: życie w stanie łaski uświęcającej, każdego dnia modlitwa osobista i duchowe rozmyślanie - oczywiście obok modlitwy brewiarzowej, codzienny szczegółowy rachunek sumienia. Dodatkowo jest też modlitwa i intencji UAK. Zasadniczo każdy ksiądz zobowiązany jest do tego samego, jednak w unii chcemy to robić z głęboką świadomością całej spuścizny duchowej diecezji i pogłębionych więzi braterskich wśród księży - wymienia ks. Grabowski.

W codziennej modlitwie ksiądz unionista prosi Jezusa m.in.: "udziel nam wytrwania w naszych postanowieniach i każdego dnia wspieraj w nas obficie ducha naszego powołania: ducha wiary i czystości, posłuszeństwa i pokory, ducha umartwienia i ubóstwa, odwrócenia się od kłamstwa i nienawiści oraz wyrzeczenia, ducha gorliwości pasterskiej i szczerej pobożności, a nade wszystko ducha miłości, abyś Ty, o Chryste, został w nas ukształtowany i aby każdy z nas mógł powiedzieć: żyję ja, już nie ja, żyje we mnie Chrystus."